Recenzja – Wanda Pfeiffer
Druga część ‘Wspomnień z PRL-u’ sporo lepsza od pierwszej.
Książka ‘Droga do Pattonville’ wywołuje sporo emocji, często skrajnych. Pokazuje, że nikt nie jest tylko czarny czy biały.
Rozprawa sądowa zrobiła na mnie wielkie wrażenie. Bezsilność Konrada wobec sądów i zmarnowane 11 lat.
Bezsilność to jedno z najtrudniejszych do zniesienia uczuć. Mogłoby się wydawać, że nie istnieje. A jednak spotyka nas codziennie.
Każdy dzień przynosi nam całą serię zdarzeń, wobec których jesteśmy bezsilni.
Świetnie się czyta i jest w tej powieści coś więcej niż tylko rozrywka.
Mam wrażenie, że ta książka to historia losów prawdziwych postaci z krwi i kości.
Pozdrawiam i czekam na kolejną książkę Jerzego Tuszyńskiego.
Wierna czytelniczka, Wanda Pfeiffer – Berlin